W ostatnim tygodniu 3 klientów zapytało mnie o kwestię stosowania fraz kluczowych w tekście, ich wpływie na pozycję w wyszukiwaniu i użyciu tych fraz w reklamie AdWords. Dlatego zdecydowałem się na opublikowanie poniższego tekstu.
Odkąd istnieje wyszukiwarka Google odtąd istnieje element internetowego marketingu nazywany pozycjonowaniem. Firmy, które go uprawiają nieustannie starają się nadążyć za zmieniającym się algorytmem sortowania w wyszukiwarce.
Jeśli ktoś chce, aby jego strona miała wysoką oglądalność dąży do osiągnięcia wysokich pozycji w wyszukiwarkach (oczywiście w pierwszej kolejności chodzi o Google). Problem jest tylko taki, że pierwsza pozycja jest tylko jedna, a chętnych na to miejsce jest wielu. W związku z tym Google tworzy algorytmy szeregowania wyników wyszukiwania, które branża SEO usiłuje przejrzeć.
Od momentu powstania wyszukiwarka Google cieszyła się opinią, że dostarcza sensownych wyników. Powszechna jest też wiedza na temat tego, że stało się to dzięki algorytmowi opierającemu kolejność prezentowania wyników w wyszukiwarce opartemu o połączenia między stronami, czyli tzw. linki.
Lawrence Page i Sergey Brin wykorzystali do jej stworzenia obserwację, że strony, które mają wysoką wartość treściową mają też dużo odnośników prowadzących do nich z innych stron. Liczba odnośników jest więc miarą zainteresowania zasobem.
Z czasem branża marketingu internetowego zaczęła wykorzystywać ten fakt do zwiększania popularności stron. Pojawiła się nowa gałąź tego marketingu zwana pozycjonowaniem, która początkowo zorientowana była głównie na tzw. linkbuilding, czyli właśnie tworzenie zewnętrznych odnośników do stron, które wpływały na wa ich pozycję.
To z drugiej strony wywołało potrzebę zweryfikowania liczby linków jako kluczowego elementu pozycji w wynikach wyszukiwania. Google od lat systematycznie zmienia swój algorytm, który w dalszym ciągu wykorzystuje linki zewnętrzne, ale również coraz silniej zmierza ku analizy treści samych stron. Pojawia się również kwestia oceny wiarygodności i przenoszenia tej wiarygodności między zasobami internetowymi.
Dlatego zbudowanie wysokiej pozycji na określone frazy wymaga między innymi:
- wysokiej jakości treści w witrynie,
- odpowiedniej struktury witryny,
- szybkości działania serwera,
- zewnętrznych odnośników z dobrej jakości, zaufanych źródeł.
W praktyce temat jest znacznie bardziej złożony. Wśród częstych pytań moich klientów pojawia się również jeszcze jedno: „Czy kampania AdWords wpływa na pozycje organiczne w wyszukiwarce?”
W/g naszych obserwacji – nie. Google na razie cały czas oddzielnie prezentuje reklamy komercyjne od wyszukiwań organicznych. Można też zauważyć, że raczej nie ma interesu w tym, żeby podnosić pozycje organiczne stron, które promowane są komercyjnie. Wydaje się, że nie ma również interesu, aby robić coś przeciwnego. W każdym z tych przypadków mógłby narazić się na straty.
Dlatego użycie określonych fraz w kampanii AdWords nie będzie miało większego bezpośredniego wpływu na wyniki organiczne. Przynajmniej na razie. Zaznaczamy, że chodzi tutaj o wpływ bezpośredni. Pośrednio kampania AdWords może zwiększyć znajomość promowanych przez nią stron, co w konsekwencji może np. spowodować pojawianie się do nich dodatkowych linków, na przykład w mediach społecznościowych, co może z kolei korzystnie wpłynąć na wyniki organiczne.